Większość ludzi na świecie odpoczywa systemem monofazowym, czyli jednorazowo przeznacza na sen od 6 do 8 godzin. Istnieje jednak inna forma nazywana snem polifazowym. Metoda ta polega na ucinaniu sobie drzemek w ciągu dnia i tym samym ograniczeniu snu ciągłego.

Kto był pionierem snu polifazowego?

Podobno pierwsze wzmianki o tej formie snu możemy odnaleźć w badaniach i zapiskach jednego z najsłynniejszych renesansowych mistrzów czyli Leonarda da Vinci. Ten włoski badacz zajmujący się bardzo wszechstronną tematyką m.in. malarstwem, matematyką, literaturą, historią, kartografią i jeszcze wieloma innymi dziedzinami, musiał znać metody, które pozwolą mu znaleźć na to wszystko czas. Ograniczył więc sen, lecz w taki sposób by nie odbiło się to na jego koncentracji i świeżości umysłu. Uznawany za jednego z najbardziej uzdolnionych ludzi na świecie, za wzór „uniwersalnego geniuszu” prawdopodobnie stosował właśnie sen polifazowy.

Badacze snu polifazowego współczesnych czasów

Pierwsze badania nad tym rodzajem snu były prowadzone na amerykańskich pilotach podczas I wojny światowej. Nigdy jednak nie ujawniono wysuniętych wniosków opinii publicznej. W praktyce sen polifazowy testowali piloci kanadyjscy. Jeden z dowódców dywizji wygłosił twierdzenie, że krótkie drzemki są w stanie zastąpić normalny sen, a piloci będą funkcjonować tak samo jak w normalnych warunkach.

Również NASA we współpracy z NSBRI czyli Organizacją Badającą Wpływ Lotów Kosmicznych na Zdrowie prowadzili badania na temat snu polifazowego. W przestrzeni kosmicznej warunki efektywnego wypoczynku pozostawiają wiele do życzenia, zalecono więc astronautom zastosowanie tej metody snu. Sprawdziła się doskonale, wpływając na poprawę koncentracji pilotów. Metoda jest stosowana do dziś.

Eksperymenty ze snem polifazowym przeprowadzali także włoscy piloci, patrolujący obszary powietrzne. W miarę doskonalenia techniki udało im się opanować najtrudniejszy poziom systemu polifazowego snu. Przeznaczali na sen jedynie 30 min na dobę.

Cywilnym badaczem snu polifazowego, nie związanym z żadną instytucją był dr. Claudio Stampi. Bodźcem, które zainicjowało badania były długodystansowe wycieczki łodziami jednoosobowymi, jego pasja. Podczas takich wycieczek nie mógł pozwolić sobie na długi, tradycyjny sen, więc jedynym rozwiązaniem było ucinanie sobie krótkich drzemek. Zauważył, że brak długiego snu nie wpłynął na jakość jego koncentracji i aktywność psychoruchową.

Dalsze badania prowadził już w warunkach laboratoryjnych. Eksperyment polegał na obserwacji młodego mężczyzny, który pracował i funkcjonował tak jak zawsze, jednak spał tylko 3 godziny dziennie ucinając sobie krótkie drzemki. Cały przebieg eksperymentu Stampi opisał w książce pod tytułem „Why We Nap: Evolution, Chronobiology, and Functions of Polyphasic and Ultrashort Sleep”. Eksperyment się powiódł, wnioski jakie wyciągnął Stampi potwierdzały doświadczenia z jego wycieczek. Krótki, ale częsty sen nie powodował żadnych niekorzystnych zmian poza pogorszeniem koncentracji przez klika pierwszych dni. Stampi uznał, że sen polifazowy może być z powodzeniem stosowany w okresie, kiedy brakuje nam czasu (dodatkowe zlecenia w pracy, żegluga, nauka). W okresie luźniejszym np. podczas wakacji czy urlopu możemy powrócić do tradycyjnego snu i spać po 6-8 godzin dziennie.

Na czym polega sen polifazowy

Sen polifazowy - według definicji to „techniki i metody pozwalające ograniczyć czas przeznaczony na sen do minimum bez konsekwencji dla zdrowia”.

Dla prawidłowego funkcjonowania mózgu niezbędny jest odpoczynek. Regeneruje się on podczas snu. Czy jednak musi to być sen ciągły? Niekoniecznie. Jesteśmy w stanie czuć się dobrze, być wypoczętymi i skupionymi już po krótkiej drzemce.

Pierwszym systemem polifazowym opracowanym na potrzeby wojska był system Uberman. Pozwalał on zredukować czas snu do 2 godzin na dobę. W dobie internetu, kiedy wiedza ta zaczęła się rozpowszechniać opracowano kolejne systemy, tym razem dopasowane do potrzeb osób cywilnych. I tak na dzień dzisiejszy sen polifazowy dzielimy na cztery techniki:

  • SIESTA (sen bifazowy) – jest stosowana przez wiele osób na świecie, którzy nie zdają sobie z tego sprawy. W Polsce jest to tak lubiana „poobiednia drzemka”. Sen jest podzielony na dwie części: 6 godzin nieprzerwanego snu i 20 min drzemka lub 4,5 godziny nieprzerwanego snu i 90 minutowa drzemka.
  • EVERYMAN – jak sama nazwa mówi, to technika uniwersalna, dla każdego. Stosują ją ludzie bardzo zajęci, którzy chcą zyskać więcej czasu i ograniczyć w tym celu sen w stopniu średnim lub wysokim: polega na 1,5 do 4,5 godziny nieprzerwanego snu i od dwóch do pięciu 20 minutowych drzemek w ciągu dnia.
  • DYMAXION – śpimy cztery razy na dobę po 30 minut, łącznie daje to 2 godziny snu
  • UBERMAN – polega na technice sześciu 20 minutowych drzemek co 4 godziny. Jest to opcja wymagająca wręcz żelaznej dyscypliny i trudna do osiągnięcia.

Sen polifazowy a zdrowie

Nie istnieją jeszcze badania na temat wpływu długofalowego snu polifazowego na zdrowie. Biorąc pod uwagę wszystkie do tej pory przeprowadzone na ten temat badania można go jednak uznać za bezpieczny. Obowiązkowo należy pamiętać o zachowaniu podstawowych zasad bezpieczeństwa i odpowiednim przygotowaniu, zanim zaczniemy stosować zaawansowane metody snu polifazowego. Oto czynniki mające wpływ na powodzenie przy wdrażaniu którejś z jego technik:

  • odpowiednie zaznajomienie z tematem – należy zapoznać się z technikami, najlepiej w języku polskim, „przesiać” nie sprawdzone informacje i odpowiedzialnie podejść do tematu, najlepiej przeczytać profesjonalne opracowania
  • higiena snu – czyli zapewnienie sobie odpowiednich warunków do wypoczynku, miejsca czystego, cichego, odpowiednio zaciemnionego, zadbanie o właściwe podłoże do spania (materac miękki, materac średnio twardy lub materac twardy, dobrany do wagi użytkownika)
  • zdrowe odżywianie – zapewnienie organizmowi dobrze zbilansowanych posiłków, witamin i minerałów, które pozwolą mu przetrwać trudniejszy czas, zwłaszcza w okresie asymilacji czyli przez pierwsze dwa tygodnie stosowania wybranego systemu.
  • higiena życia – pamiętajmy że „nie samą pracą człowiek żyje”, należy zachować zdrowe proporcje pomiędzy pracą i nauką a innymi sferami życia, poświęcić czas również na rozrywkę, odstresowanie, przyjemności. Powinniśmy regularnie uprawiać sport i dotleniać organizm, zwłaszcza po drzemce (najlepiej wybrać się wtedy na 10 minutowy spacer).


Zobacz też nasze inne artykuły:
- Narkolepsja - objawy, leczenie i przyczyny
- Fazy snu (REM i nREM) - opis faz, zaburzenia snu
- Bezsenność w ciąży - z czego wynika? Jak sobie poradzić?